Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszukany "na zdalny pulpit" stracił 9 000 złotych

Oszuści działając metodą "na zdalny pulpit” nie odpuszczają. Mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego chcąc zyskać pieniądze przez Internet, stracił 9 tysięcy złotych. Przestępcy posługują się różnymi metodami, ale cel jest jeden. Chodzi o to, by skłonić ofiarę do zainstalowania programu zdalnej obsługi urządzenia i dzięki niej zdobyć dane do konta bankowego.

Najczęściej wykorzystywanym przez oszustów sposobem jest namawianie ofiary do skorzystania z usługi umożliwiającej szybkie pomnożenie gotówki, na przykład poprzez inwestycje w popularne dzisiaj kryptowaluty lub zabezpieczenie swoich pieniędzy przed utratą. W ten sposób złodzieje nakłaniają ofiarę do zainstalowania programu do zdalnej obsługi urządzenia. Fałszywy konsultant "wspiera" przez zainstalowaną aplikację, a następnie przelewa z konta pieniądze, może również zaciągnąć ekspresowe pożyczki. Sprawcy podczas rozmowy telefonicznej ze swoją ofiarą, często nakłania ją do przekazania otrzymanych z banku kodów jednorazowych. Przed ich udostępnianiem komukolwiek przestrzegają także wszystkie instytucje bankowe. Pokrzywdzeni sądzą, że dobrze zainwestowali pieniądze, a na ich koncie za chwilę pojawi się zysk. Tak się jednak nie dzieje. Osoby, które tracą w ten sposób oszczędności życia, to często osoby w średnim wieku. Należą do tej grupy wiekowej, która powinna być dobrze zorientowana w kwestii płatności internetowych, a pomimo tego przestępcom udaję sie ich oszukać.

Tylko w środę 49-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego stracił 9 tysięcy złotych. Jak opowiedział policjantom zdecydował się na inwestycję na rynku kryptowalut. Najpierw zarejestrował się w witrynie internetowej i czekał na telefon od konsultanta. Po kilku tygodniach zadzwonił do niego mężczyzna z informacją, że na założonym koncie są pieniądze do odebrania. By móc to zrobić musiał zaisnstalwać wskazaną aplikację. Postępując zgodnie z instrukcją oszusta dał pełen dostęp do swojego konta, gdyż zainstalowana aplikacja okazała się programem szpiegującym. Oszuści, wykorzystując jego dane osobowe, wypłacili z konta  9 tysięcy złotych.

Co robić by nie paść ofiarą oszusta?

  • przede wszystkim kieruj się zdrowym rozsądkiem. Obietnica superatrakcyjnej inwestycji, to najczęściej metoda działania oszustów;

  • pamiętaj, tylko posiadacz konta może się do niego logować i wykonywać transakcje. NIGDY NIKOMU nie udostępniaj swojego konta bankowego, danych logowania oraz kodów jednorazowych;

  • jeśli „konsultant” proponuje Ci zainstalowanie oprogramowania typu Any Desk możesz być pewien, że to oszustwo. Pracownik banku nie prosi o zainstalowanie tego typu oprogramowania;

  • jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania Twoich danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania rozłącz się i zadzwoń do biura obsługi klienta Twojego banku.

Powrót na górę strony